Autor |
Wiadomość |
Gabutek |
Wysłany: Nie 16:53, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
Ja najbardziej lubię Greeda (widać po avatarze).
Za każdym razem kiedy sie uśmiecha to mnie dobija (ile mu czasu zajmuje mycie zębów-powinien być na ten temat jakiś odcinek specjalny). |
|
|
Khajitt/T.E.D.S./Batysia |
Wysłany: Śro 12:47, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
A ja nie wiem, kogo lubię najbardziej... ale wiem kogo lubię w ogóle i za co. A więc po kolei(i WIEM że nie zaczyna się zdania od "a więc):
1.Lubię Eda za to, że był maskotką japońskiej wersji akcji "Pij mleko, będziesz wielki!". (było na jakimś angielskojęzycznym forum, z linkiem, do plakatu). I Za jego "trzeźwe" myślenie. Pod tym względem jestem podobna (a przynajmniej byłam jakieś 3-4 lata temu).
2.Lubię Ala bo go można na złomie sprzedać nie, żartuję... lubię Ala za to, jakim jest użytecznym pojemnikiem... a w rozdziale bodajże 51. mangi wyglądał jak hipis
3.Lubię Winry za sceny z kluczem francuskim. Jak Ed to przeżywa to ja nie wiem. (klucz francuski miotany ruchem wirowym z wysokości pierwszego piętra powinien zabić człowieka i rozprysnąć jego mózg w promieniu około trzech metrów)
4.Lubię Roya za jego nieporadną minkę w niektórych scenach, głównie z mokrymi rękawiczkami też się lubiłam bawić ogniem, a dla Roya to włożyłabym nie tylko miniówę, ale pod spód włożyłabym majteczki z napisem "I love Roy"- na wszelki wypadek... Aha, jego blizna jest sexy.
5.Lubię Rizę, bo jest podobna do mojej chemicy i ma świetny tatuaż (Riza, nie chemica... chyba że o czymś nie wiem) Poza tym to, jak się zmieniało jej uczucie do Roya... (podkochiwanie się-nienawiść-miłość).
cdn. |
|
|
&Cerieth |
Wysłany: Śro 10:04, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
Rose żona Rydzyka... rozwaliłaś mnie tym ^^
Ja oglądałam tylko anime FMA, powiem tak: Eda nie da się nie lubić więc na jego temat się nie wypowiadam, Al jest najfajniejszy w kinówce,
bez Roya ani rusz. Jeśli chodzi o złych: Envy, Scar, Wrath.
(jestem zarejestrowana ale czekam na aktywację konta..., fajne forum tak a' propos ^^) |
|
|
Zuztolla |
Wysłany: Nie 18:14, 22 Cze 2008 Temat postu: Ogólnie |
|
Każdy ma coś fajnego w sobie.
Ed jest silny i mądry. Jeszcze ten wygląd, choć w kinówce nie podoba mi się ten kucyk. Coś mi się wydaje, że do ojca nawiązywał. I oczywiście najlepsze jak się wkurza albo kopie tyłek tym złym w 4 odcinku to mnie rozbroiło. Chociażby scena z szybą i jęzorem xD. Al też może być... czasem tylko wkurza mnie jego naiwność. Chociażby do Pani Clary czy Tuckera;P.
Homoculusy są zwałowe, Envy trochę dziwny, ale z temperamentem. Greed trochę podobny do Hugesa jak dla mnie tylko zły, szkoda, że go tak szybko zdjęli. Warth mnie wkurzał na początku, bo niby taki irytujący dzieciak, ale w kinówce nawet go polubiłam. Lust i Żarłok- dobrana para . Ale tak na serio to wolę Lust. Miłe te jej wspominki. Sloth? Też niczego sobie, zwłaszcza, że utrudnia Elricom życie, ale nie tak zwyczajnie. Sądzę, że to ważna postać w anime.
Ludzie z armii też nadają tego ''smaczku''. Bez Roya nie byłoby częstego wkurzania się Eda. Gdyby nie było Rizy nie byłoby romansu z Mustangiem . Huges jest przezabawny z tą swoją córeczką xD. Ogólem nie ma tam nikogo kogo bym nie lubiła.
Jedyne postacie, które nie darzę dobrą oceną to Rose i Winry.
Obie takie radosne i słodkie;P. Robią się na urocze idiotki. A co do Rose to taka Żona Rydzyka. Nawet w 1 odcinku by pasowało do tego staruszka nie sądzicie? xD
I to wszytko;0
A powiedziałabym jeszcze więcej xD
Ale czas mnie zawodzi... |
|
|
Siska |
Wysłany: Sob 9:08, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
Żeście sie ludziska rozpisali!!!A wracając do tematu.Zgadzam sie z tym,że prawie każdemu z nas FMA maniaków podobał się przez pewien okres Edziu.Niektórym nadal sie podoba innym mniej,tez go na początku ubóstwiałam.Teraz rzuciło mi się na Homonculusy(najbardziej na Greeda i Enviaka).Szkoda,że Greed tak szybko wykitował.W anime zabił go Edek a w mandze sam stwórca jeśli sie nie myle po złapaniu przez Bradleya(poprawcie mnie jeśli sie myle).Co mnie denerwuje to to,że w mandze pokazali go raptem dwa czy trzy razy,jeśli nie licząc Greeda-Linga,jednak to już nie ten sam Greed co ten pierwszy.Ten to miał charakter i styl!!!
|
|
|
Mara |
Wysłany: Nie 13:11, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
W anime byli to Edward i Alphonse. W mandze, fakt, mój błąd, porodu w ogóle nie pokazano. |
|
|
Julka |
Wysłany: Śro 19:35, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
Raz forum żyje
Dwa: Mara napisał: |
2. Jak Elicia miała odbierać poród jak to ona się rodziła?! Poród odbierał bodajże sam Hughes... | możesz mi powiedzie gdzie jest fragment, że Meas odbiera poród?
Trzy A najlepsza jest major Olivia Armstrong xD |
|
|
Mara |
Wysłany: Czw 16:41, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
1. Zabiłabym za takie emoty gdybym była modem tutaj i gdyby forum żyło.
2. Jak Elicia miała odbierać poród jak to ona się rodziła?! Poród odbierał bodajże sam Hughes...
3. Edward za każdym razem ubierał się tak samo, od kiedy bracia wyruszyli na poszukiwania Kamienia. Raz miał płaszcz raz nie, no i w cieplejszych regionach pod owym bordowym płaszczem nosił bezrękawnik. No i zawsze kiedy walczył owy bezrękawnik posiadał.
4. Te tragedie to tylko znak że anime jest bardzo emo i że dzisiaj tego klient(widz) oczekuje. Co mnie smuci i to bardzo, bo studio BONES będzie kręcić też anime na podstawie innej mangi Arakawy, też chyba niedokończonej... |
|
|
xD |
Wysłany: Pon 17:21, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
śmiałam się jak Ed, Al i Elicia (nie wiem jak się pisze ) pomagali przy porodzie xD to był bodajże 6 odcinek w 10 ep też się dużo naśmiałam w ogóle było dużo epków z których jakieś momenty mnie śmieszyły xD a zwłaszcza reakcje Ed'a na temat swojego wzrostu xD
Płakałam jak Tucker zmienił swoją jedyną córeczkę i jej psa w chimerę a potem Scar ją zabił... Współczułam Edowi w 8 ep... Wyłam pod koniec 25... ;( śmierć Hughesa była dla mnie straaaaszna ;( nie mogłam wytrzymać od 19 do 22 ep... Strasznie współczułam Edowi tak oberwał... no i jeszcze tylu strasznych rzeczy się dowiedział Gdy ten Russel krzyczał do Ed'a żeby wrócił żywy (a ja wiedziałam, że nie wróci) też pare łez uroniłam.... WYłAM gdy Envy... ;( przebił Ed'a ;( Gdy wbił mu ostrze w serce ;( jego wyraz twarzy... pokazywał wielki ból, strach... a gdy tak leżał na podłodze... ;( a potem pokazali jego oczy... jak ucieka z niego życie... ;( to było dla mnie straszne.... ;( jeszcze płakałam jak pokazali go stojącego przed bramą... gdy zaczął płakać i powiedział Al...
W ogóle dlla mnie najgorsze było to, że zostawili go samego z tym wszystkim... Nikomu nie mógł o tym powiedzieć... Musiał wszystko zrobić sam... No i co z tego wyszło ?? Siedzi teraz ze swoim bratem po drugiej stronie bramy zostawiając Winry :(Jestem twarda i w ogóle... Ale takie rzeczy wywołały u mnie różne emocje... Co jest dowodem na to, że to anime jest dobre |
|
|
I love Ed !!! xD |
Wysłany: Pon 17:04, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Nom Wiem dużo rzeczy Ale wole sie nie wypowiadać No a co do tego przeżywania każdego odcinka... Raz się śmiałam, raz płakałam... No ale przy dobrym anime zawsze sa jakies emocje |
|
|
xD |
Wysłany: Pon 17:02, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Hehe xD nO tO widZe, żE dUżo wiEsz nA tEmaT Edzia aLe mAsz rAcje xD pOdpAkoWał xD a tAk pOza tYm tO zaUwarZyłaM, żE lUbi włAśnie tE kosZule czY kUrtki z kOłniErZykaMi |
|
|
I love Ed !!! xD |
Wysłany: Pon 16:56, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ooo Dzięki Od razu czuje się bezpieczniej
Jeżeli chodzi o to dorastanie to ja zauważyłam jak bardzo wyrósł Zauważyłam nawet zmiany w jego ubiorze
1.Kiedy był małym brzdącem to ubierał się w koszule z kołnierzykiem i krótkie spodenki Jak na małego brzdąca przystało
2.Gdy miał 11-12 lat nosił: czarną, dość długą kurtkę (w sumie to nie wiem co to jest dokładnie ale piszą, że kurtka ) z dużym suwakiem, czarne spodnie, czerwony płaszcz, który podtrzymywały 2 duże guziki
3.Gdy miał 15 lat w Liorze miał taką niby kurtkę, czarną na ramiączka bez suwaka, oczywiście czarne spodnie i czerwony płaszcz też podtrzymywany 2 czarnymi guzikami
3. 15 lat Czarna kurtka spięta metalową klamrą, czarne spodnie, czerwony płaszcz juz bez guzików.... Po jakims czasie przestał nosić płaszcz
4. 16 lat czarna kurtka, czarne spodnie
5. 16-18 lat biała koszula z kołnierzykiem, brązowa kamizelka, brązowe spodnie, brązowy płaszcz
W sumie to ja uważam, że on chodził w jednym jak urósł to nie mógł sie dopiąć i dlatego ta kurtka była spięta klamrą no i była krótsza A kiedy jeszcze bardziej, że tak powiem podpakował i urósł To już nawet nie mógł tej kurtki klamrą spiąć dlatego chodził z odpiętą Ale mi to nie przeszkadza Dla mnie i tak jest boooski xD A napisałam to wszystko bo chciałam xD Lubie pisac na temat Edzia xD |
|
|
xD |
Wysłany: Pon 16:30, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Hehe xD Nie no Nikt Cię nie zabije nie bój się A zresztą to ja tez bardzo lubię Edwarda (a kto by nie lubił ) Podoba mi się tez w tym anime to, że pokazują jak dorasta że to wszystko nie toczy się w jednym czasie i każdy wygląda tak samo Od małego brzdąca do dojrzałego mężczyzny Nie wiem czy zauważyliście jak Ed bardzo dorósł A widać to dokładnie w ostatnich odcinkach W ogóle zrobili go zaje (takie słodkie ciacho xD ) I masz racje xD Gdyby istniał to... ach xD Aż strach by pomyśleć co by się działo xD Rzesze fanek napadałyby go codziennie xD Heh A tak poza tym to ja bardzo lubie to anime wręcz kocham i przeżywałam każdy ep, dojrzałam każdą zmiane Więc też mam taką jakby małą obsesje A gdyby ktoś się do Ciebie doczepił i zaczął po Tobie jeździć to nie bój się Jestem z Tobą i nie pozwole na to pOzdrófFfkA xD |
|
|
I love Ed !!! xD |
Wysłany: Pon 0:28, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Sorki za to pitolenie bez sensu Mam nadzieje, że zrozumiecie |
|
|
I love Ed !!! xD |
Wysłany: Pon 0:26, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Oczywiście moją ulubioną postacią z FMA jest nasz kochany Edzio główny bohater tego wspaniałego anime Od pierwszego epka pokochałam go Gdyby istniał w naszym świecie to od razu bym się za niego brała xD Mam po prostu obsesje na jego punkcie xD na FMA oczywiście też ale Ed jest moim zdaniem nie do przebicia xD
A tak poza tym, to jak tak czytam różne komentarze jakiś lasek to każda pisze m.in : ,,Ed is sooo cute" ,,Loooove Ed !!" ,,Ed is soooo hot, cute, handsome, strong and ahhhh i love him" itp itd... Oczywiście ja też tak uważam ale wiecie w jakim znaczeniu Ja np tak jak one nie kłócę się o to która jest jego żoną xD (to jest już dla mnie lekka przesada x] chociaż ja w to nie wnikam i nie mam nic do gadania To jest ich zdanie i szanuje to No i śle pozdrowienia dla wszystkich jego fanek xD ) Ja po prostu kocham go i nikt tego nie zmieni xD
Ps nie bierzcie mnie za jakąś idiotkę xP Nie musicie się ze mną zgadzać... Ja tego od Was nie wymagam więc jak któraś lub któryś chce mi nawrzucać to proszę nie róbcie tego bo nie lubię się kłócić (a wydajecie się sups ) a poza tym to każdy pisze tutaj swoje poglądy no i nie każdy się musi się z tym zgadzać a ja i tak nie zmienie zdania x]
Alem żem się rozpisła xP Dziękuje za uwage xD Pozdróffka dla wszytkich fanów FMA |
|
|