Forum Forum dla miłośników serii Fullmetal Alchemist Strona Główna

 Ulubiona postać
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
super Edo
Gość






PostWysłany: Nie 11:22, 29 Lip 2007    Temat postu:

Dalej nie zmieniam zdania. Ale dawniej postrzegałem Eda jako postaź przeważnie komiczną (mania wzrostowa, wkurzanie się na Roy'a itp.). Ale teraz myślę czasem o tym, że przecież przydarzyło mu się coś, czego bym nikomu...tfu, nawet najgorszemu wrogowi nie życzę. A Roy'a nie lubię dlatego, że jest jakiś taki... hm... debilny, no w ogóle nienawidzę go za to, że jest.
Powrót do góry
Yukirin
Użytkownik



Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 23:41, 03 Sie 2007    Temat postu:

Chyba każdy przechodził przez manię uwielbienia do Eda. Cóż, i mnie to dopadło, daaawno temu. Jednak mi przeszło i teraz go jedynie lubię. Za charakter. Aczkolwiek obsesja Eda na punkcie wzrostu bywa metodą bardzo znaną i stosowaną przez autorów mang.
Co by tu jeszcze. Ah, Kimbley mój master *__* Kocham go ale nie miłością typu partner-partnerka. Po prostu uważam go za mojego mistrza. Względnie zły bohater mangi, charakter spaczony do granic możliwości. Mhruuu. Ta jego mania na punkcie wybuchów, obłęd wręcz. Nie wiem co jeszcze można o nim powiedzieć... Ogólnie to pomysł z wytatuowanymi kręgami przemiany na dłoniach bardzo mi się podoba.
Izumi też bardzo lubię. Brutalna, wymagająca, nie znosząca sprzeciwu. Ale jednak ma uczucia i serce, i pokazuje to we właściwych momentach.
Co do homunkulusów. Lust i Greed. Świetni są. Ta druga postać, tak jak mój master, też charakterek troszkę spaczony. Jak ktoś już zdążył zauważyć, ani dobry ani zły, swój. No cóż. Taki chciwy, jak sam zaznaczył w anime "chcę pieniędzy, kobiet, życia wiecznego". To nadaje mu buntowniczy i niegrzeczny charakter, ale jednak nie wychodzi poza normę "dobra". Wracając do Lust... Spokojna, opanowana, a jednak wredna, sprytna i przebiegła. Złe charakterki rox.

Co tu dużo mówić, wiadomo którą postać lubię najbardziej. XDD

PS: Czy ktoś zauważył, że lubię psycholi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elicia-chan
Gość






PostWysłany: Nie 15:16, 12 Sie 2007    Temat postu:

Do Kirary: Głupie pytanie, kogo się najbardziej lubi? Dlaczego? To nie jest powiedziane, że każdy musi najbardziej lubić głównego bohatera. Niektórzy najbardziej lubią pobocznych. I jeszcze: jak można kochać postać fikcyjną? Ja Eda uwielbiam, lubię przebierać się za niego (zresztą mam ku temu sprzyjający warunek - ortezę na prawej ręce), ale nie, żebym go kochała.
Do Navel: Aru uroczy, ale jako człowiek czy zbroja? Ja go lubię za jego wrażliwość.
Do HAO: Jak można lubić kogoś, kto jest zły (chyba, że samemu jest się złym)?
Do Pacii: Winry jest urocvza...taaa...szczególnie, jak daje kluczem francuskim przez łeb.
Do Xellosa: Tak, Hughes wymiata wraz ze swymi tekstami! Ale ja też bym się zachwycała, jakbym miała taką piękną córeczkę, jak Elicia.
Do Sai: Za co można lubić Armstronga? Chyba tylko za jego potężny tors i mowę, która "trąci" staropolszczyzną. A Gluttony'ego za co lubisz? Za to, że obżerał się ludźmi (błeee)?
Do Karin: No, ja też lubię Eda za bystrość w alchemii, a Al'a wolę w mandze, bo w anime za bardzo ulega Edowi. A Mustang? Ja go JAKOŚ TRAWIĘ tylko za to, że się świetnie prezentuje w mundurze Armii.
Do Increment: Al jest spoko. A gdzie ta mowa o Royu, co mi miałeś ją wygarnąć (przynajmniej tak mówiła Czarna)?
Do Czarnej: Za co można lubić homunculusy? Przecież są ZUE!
Do Yukirin: Tak, ja zauważyłam, że lubisz psycholi. A Izumi jest wprost genialna. Sporo się od niej nauczyłam.
Sorasy, że się tak rozpisałam, ale chciałam odpowiedzieć wielu osobom naraz, a wiem, że niektórych denerwuje post pod postem.
Powrót do góry
Mara
Użytkownik



Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z drugiej strony mojego świata

PostWysłany: Nie 13:33, 26 Sie 2007    Temat postu:

Kogo?
W anime bili się na przemian Edward i Alphonse. Przeczytałam mangę i młodszy wygrał.
Dlaczego? Nie, nie za koty. Za rozsądek, większą cierpliwość, dystans a także za pewną dobroduszność. Al można powiedzieć że nieraz był głosem rozsądku i powstrzymywał brata przed zrobieniem czegoś głupiego(chapter 5, Tucker), przy okazji też miał zacięcie i wolę działania. Mimo ze to Edward był uważany za geniusza alchemicznego, Alphonse nieraz sprawiał wrażenie sporo dojrzalszego, ponieważ lepiej panował nad emocjami. Mogę się nawet podeprzeć ich wspomnieniami, kiedy niedługo po nieudanej transmutacji matki przybył Mustang. To z Alphonse rozmawiał, chłopak miał 10 lat, sporo przeżył a mimo stresu był w stanie normalnie rozmawiać. fakt faktem że dla jego brata szok był dużo większy(on zachował wspomnienia z bramy) jednak 10- letni chłopak po takim wydarzeniu z reguły nie byłby w stanie prowadzić rozmowy z obcym, co dopiero dość inteligentnej.
Ten z anime był ciapowaty, uzależniony od brata i w ogóle mi się wybitnie nie podobał. Wtedy wolałam raczej jego starszego brata, chociaż w nim uderzała narastająca melancholia i pewna irytująca duma. Po kinówce niewiele się zmieniło.
Homunculusy... Lust. Chyba tylko. W anime była całkiem całkiem, poza tym nie miała tak idiotycznych powodów do zabijania jak weźmy na to Sloth("nie będe waszą matką, ale wyglądam jak ona! muszę was zabić, wtedy przestanę o was myśleć!") czy Wrath(tutaj było kompletnie niezrównoważenie psychiczne), jako jedyna naprawdę miała nadzieję że stanie się człowiekiem. Ale chyba za bardzo ją pod koniec uczłowieczyli, szczególnie przy sytuacjach ze Scarem.
Mangowa też najbardziej mi się podobała, szkoda ze nie za długo się popisywała. Jej swoisty wdzięk, naturalność, wygląd(a co, ładna była, dziewczynie dziewczynę chwalić wolno), całokształt. Z tym, że niewiele się o niej dowiadujemy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
I love Ed !!! xD
Gość






PostWysłany: Pon 0:26, 10 Wrz 2007    Temat postu:

Oczywiście moją ulubioną postacią z FMA jest nasz kochany Edzio Wesoly główny bohater tego wspaniałego anime Wesoly Od pierwszego epka pokochałam go Wesoly Gdyby istniał w naszym świecie to od razu bym się za niego brała xD Mam po prostu obsesje na jego punkcie xD na FMA oczywiście też Jezyk ale Ed jest moim zdaniem nie do przebicia xD
A tak poza tym, to jak tak czytam różne komentarze jakiś lasek to każda pisze m.in : ,,Ed is sooo cute" ,,Loooove Ed !!" ,,Ed is soooo hot, cute, handsome, strong and ahhhh i love him" itp itd... Oczywiście ja też tak uważam ale wiecie w jakim znaczeniu Kwadratowy Ja np tak jak one nie kłócę się o to która jest jego żoną xD (to jest już dla mnie lekka przesada x] chociaż ja w to nie wnikam i nie mam nic do gadania Mruga To jest ich zdanie i szanuje to Wesoly No i śle pozdrowienia dla wszystkich jego fanek xD ) Ja po prostu kocham go i nikt tego nie zmieni xD

Ps nie bierzcie mnie za jakąś idiotkę xP Nie musicie się ze mną zgadzać... Ja tego od Was nie wymagam więc jak któraś lub któryś chce mi nawrzucać to proszę nie róbcie tego bo nie lubię się kłócić (a wydajecie się sups Mruga ) a poza tym to każdy pisze tutaj swoje poglądy no i nie każdy się musi się z tym zgadzać Jezyk a ja i tak nie zmienie zdania x]
Alem żem się rozpisła xP Dziękuje za uwage xD Pozdróffka dla wszytkich fanów FMA Wesoly
Powrót do góry
I love Ed !!! xD
Gość






PostWysłany: Pon 0:28, 10 Wrz 2007    Temat postu:

Sorki za to pitolenie bez sensu Jezyk Mam nadzieje, że zrozumiecie Kwadratowy
Powrót do góry
xD
Gość






PostWysłany: Pon 16:30, 17 Wrz 2007    Temat postu:

Hehe xD Nie no Jezyk Nikt Cię nie zabije Kwadratowy nie bój się Jezyk A zresztą to ja tez bardzo lubię Edwarda Wesoly (a kto by nie lubił Kwadratowy) Podoba mi się tez w tym anime to, że pokazują jak dorasta Wesoly że to wszystko nie toczy się w jednym czasie i każdy wygląda tak samo Jezyk Od małego brzdąca do dojrzałego mężczyzny Wesoly Nie wiem czy zauważyliście jak Ed bardzo dorósł Wesoly A widać to dokładnie w ostatnich odcinkach Wesoly W ogóle zrobili go zaje Mruga (takie słodkie ciacho xD ) I masz racje xD Gdyby istniał to... ach xD Aż strach by pomyśleć co by się działo xD Rzesze fanek napadałyby go codziennie xD Jezyk Heh Kwadratowy A tak poza tym to ja bardzo lubie to anime Wesoly wręcz kocham Mruga i przeżywałam każdy ep, dojrzałam każdą zmiane Wesoly Więc też mam taką jakby małą obsesje Kwadratowy Jezyk A gdyby ktoś się do Ciebie doczepił i zaczął po Tobie jeździć to nie bój się Wesoly Jestem z Tobą i nie pozwole na to Wesoly pOzdrófFfkA xD
Powrót do góry
I love Ed !!! xD
Gość






PostWysłany: Pon 16:56, 17 Wrz 2007    Temat postu:

Ooo Wesoly Dzięki Wesoly Od razu czuje się bezpieczniej Wesoly
Jeżeli chodzi o to dorastanie Wesoly to ja zauważyłam jak bardzo wyrósł Wesoly Zauważyłam nawet zmiany w jego ubiorze Wesoly
1.Kiedy był małym brzdącem to ubierał się w koszule z kołnierzykiem i krótkie spodenki Jezyk Jak na małego brzdąca przystało Mruga
2.Gdy miał 11-12 lat nosił: czarną, dość długą kurtkę (w sumie to nie wiem co to jest dokładnie ale piszą, że kurtka Kwadratowy) z dużym suwakiem, czarne spodnie, czerwony płaszcz, który podtrzymywały 2 duże guziki Wesoly
3.Gdy miał 15 lat w Liorze miał taką niby kurtkę, czarną na ramiączka bez suwaka, oczywiście czarne spodnie i czerwony płaszcz też podtrzymywany 2 czarnymi guzikami Mruga
3. 15 lat Czarna kurtka spięta metalową klamrą, czarne spodnie, czerwony płaszcz juz bez guzików.... Po jakims czasie przestał nosić płaszcz
4. 16 lat czarna kurtka, czarne spodnie
5. 16-18 lat biała koszula z kołnierzykiem, brązowa kamizelka, brązowe spodnie, brązowy płaszcz

W sumie to ja uważam, że on chodził w jednym Kwadratowy jak urósł to nie mógł sie dopiąć i dlatego ta kurtka była spięta klamrą no i była krótsza Jezyk A kiedy jeszcze bardziej, że tak powiem podpakował i urósł Kwadratowy To już nawet nie mógł tej kurtki klamrą spiąć dlatego chodził z odpiętą Ale mi to nie przeszkadza Wesoly Dla mnie i tak jest boooski Wesoly xD A napisałam to wszystko bo chciałam xD Lubie pisac na temat Edzia xD
Powrót do góry
xD
Gość






PostWysłany: Pon 17:02, 17 Wrz 2007    Temat postu:

Hehe xD nO tO widZe, żE dUżo wiEsz nA tEmaT Edzia Wesoly aLe mAsz rAcje xD pOdpAkoWał xD a tAk pOza tYm tO zaUwarZyłaM, żE lUbi włAśnie tE kosZule czY kUrtki z kOłniErZykaMi Jezyk
Powrót do góry
I love Ed !!! xD
Gość






PostWysłany: Pon 17:04, 17 Wrz 2007    Temat postu:

Nom Wesoly Wiem dużo rzeczy Wesoly Ale wole sie nie wypowiadać Jezyk No a co do tego przeżywania każdego odcinka... Raz się śmiałam, raz płakałam... No ale przy dobrym anime zawsze sa jakies emocje Wesoly
Powrót do góry
xD
Gość






PostWysłany: Pon 17:21, 17 Wrz 2007    Temat postu:

Kwadratowy śmiałam się jak Ed, Al i Elicia (nie wiem jak się pisze Jezyk) pomagali przy porodzie xD to był bodajże 6 odcinek Jezyk w 10 ep też się dużo naśmiałam Jezyk w ogóle było dużo epków z których jakieś momenty mnie śmieszyły xD a zwłaszcza reakcje Ed'a na temat swojego wzrostu xD
Płakałam jak Tucker zmienił swoją jedyną córeczkę i jej psa w chimerę a potem Scar ją zabił... Smutny Współczułam Edowi w 8 ep... Smutny Wyłam pod koniec 25... ;( śmierć Hughesa była dla mnie straaaaszna ;( nie mogłam wytrzymać od 19 do 22 ep... Strasznie współczułam Edowi Smutny tak oberwał... no i jeszcze tylu strasznych rzeczy się dowiedział Smutny Gdy ten Russel krzyczał do Ed'a żeby wrócił żywy (a ja wiedziałam, że nie wróci) też pare łez uroniłam.... WYłAM gdy Envy... ;( przebił Ed'a ;( Gdy wbił mu ostrze w serce ;( jego wyraz twarzy... pokazywał wielki ból, strach... a gdy tak leżał na podłodze... ;( a potem pokazali jego oczy... jak ucieka z niego życie... ;( to było dla mnie straszne.... ;( jeszcze płakałam jak pokazali go stojącego przed bramą... gdy zaczął płakać i powiedział Al... Smutny
W ogóle dlla mnie najgorsze było to, że zostawili go samego z tym wszystkim... Smutny Nikomu nie mógł o tym powiedzieć... Smutny Musiał wszystko zrobić sam... No i co z tego wyszło ?? Siedzi teraz ze swoim bratem po drugiej stronie bramy Smutny zostawiając Winry :(Jestem twarda i w ogóle... Ale takie rzeczy wywołały u mnie różne emocje... Co jest dowodem na to, że to anime jest dobre Wesoly
Powrót do góry
Mara
Użytkownik



Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z drugiej strony mojego świata

PostWysłany: Czw 16:41, 20 Wrz 2007    Temat postu:

1. Zabiłabym za takie emoty gdybym była modem tutaj i gdyby forum żyło.
2. Jak Elicia miała odbierać poród jak to ona się rodziła?! Poród odbierał bodajże sam Hughes...
3. Edward za każdym razem ubierał się tak samo, od kiedy bracia wyruszyli na poszukiwania Kamienia. Raz miał płaszcz raz nie, no i w cieplejszych regionach pod owym bordowym płaszczem nosił bezrękawnik. No i zawsze kiedy walczył owy bezrękawnik posiadał.
4. Te tragedie to tylko znak że anime jest bardzo emo i że dzisiaj tego klient(widz) oczekuje. Co mnie smuci i to bardzo, bo studio BONES będzie kręcić też anime na podstawie innej mangi Arakawy, też chyba niedokończonej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julka
Użytkownik



Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 19:35, 14 Lis 2007    Temat postu:

Raz forum żyje
Dwa:
Mara napisał:

2. Jak Elicia miała odbierać poród jak to ona się rodziła?! Poród odbierał bodajże sam Hughes...
możesz mi powiedzie gdzie jest fragment, że Meas odbiera poród?
Trzy A najlepsza jest major Olivia Armstrong xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mara
Użytkownik



Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z drugiej strony mojego świata

PostWysłany: Nie 13:11, 18 Lis 2007    Temat postu:

W anime byli to Edward i Alphonse. W mandze, fakt, mój błąd, porodu w ogóle nie pokazano.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siska
Użytkownik



Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Słoneczna Italia(a w Polsce w Warszawie)

PostWysłany: Sob 9:08, 23 Lut 2008    Temat postu:

Żeście sie ludziska rozpisali!!!A wracając do tematu.Zgadzam sie z tym,że prawie każdemu z nas FMA maniaków podobał się przez pewien okres Edziu.Niektórym nadal sie podoba innym mniej,tez go na początku ubóstwiałam.Teraz rzuciło mi się na Homonculusy(najbardziej na Greeda i Enviaka).Szkoda,że Greed tak szybko wykitował.W anime zabił go Edek a w mandze sam stwórca jeśli sie nie myle po złapaniu przez Bradleya(poprawcie mnie jeśli sie myle).Co mnie denerwuje to to,że w mandze pokazali go raptem dwa czy trzy razy,jeśli nie licząc Greeda-Linga,jednak to już nie ten sam Greed co ten pierwszy.Ten to miał charakter i styl!!!
Padam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Siska dnia Sob 9:13, 23 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla miłośników serii Fullmetal Alchemist Strona Główna -> FMA: Postacie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin