Ulubiona postać
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny

Xellos · Wysłany: Pon 15:31, 26 Mar 2007 Temat postu:

Postaci... Tylko których? Może na przykład takiego Scara Wesoly

Jest dość barwny (no dobra, może trochę przesadzam).
BTW. Lubię postacie które mają jakieś ślady walki (jak on) Jezyk

Kirara · Wysłany: Wto 8:28, 27 Mar 2007 Temat postu:

Chodzi Ci o tę bliznę? przewala oczami

No taaa... Scar w anime jest w porządku, Scar w mandze jest be. Znowu twórcy anime się nie popisali - wszystko pozmieniali. Ech, co za ludzie. Kwasny

Xellos · Wysłany: Wto 9:24, 27 Mar 2007 Temat postu:

To zaraz- to że jest w porządku w anime uważasz za wadę? Wiesz co- dziwna jesteś Mruga

Kirara · Wysłany: Wto 19:26, 27 Mar 2007 Temat postu:

Tak, bo w anime za śmierć rodziców Winry jest winny Roy, a jednak wolę Roy'a niż Scara Jezyk

W mandze jest odwrotnie. To Scar zabił państwa Rockbell. I gdzie tu sprawiedliwość? Niepewny

Xellos · Wysłany: Śro 7:10, 28 Mar 2007 Temat postu:

W anime taki zabieg miał jeszcze bardziej udramatyzowć historię... Bo w mandze jak sama powiedziałaś i tak jest zły Jezyk

Kirara · Wysłany: Śro 8:09, 28 Mar 2007 Temat postu:

I tak wolę mangę niż anime przewala oczami

I tyle. Nic nie zmieni mojego zdania...

Mangę ze sobą wszędzie zabierzesz i możesz ją czytać bez problemu (autobus, tramwaj, pociąg, park, plaża), a anime? Cóż, jesteś przykuty do telewizora/monitora (niepotrzebne skreślić) i prądu. Jednak papierowa wersja jest pod tym względem wygodniejsza przewala oczami

Wracając jednak do postaci Scar'a - zbytnio go wybielili. Nie podoba mi się to.
Hmm... a może tak podyskutujemy na temat... innej postaci? Hughes? Winry? Riza? Obsada jest przecież wielka Mruga

Xellos · Wysłany: Śro 8:41, 28 Mar 2007 Temat postu:

A może o pewnej starszej... Ał... Dobra, młodej pięknej pani o nazwisku Curtis? Wesoly

Increment · Wysłany: Czw 0:11, 29 Mar 2007 Temat postu:

Hmm...ja mam trzech ulubieńców.
-----
Edzio - Chyba nie muszę tłumaczyć? xD
Roy - Tak...jakoś przez osatani czas polubiłam.
Aru - Hmm...bez uzasadnienia. Słodki jest.

Kirara · Wysłany: Pią 8:26, 30 Mar 2007 Temat postu:

Niech będzie i Izumi Curtis...

A jak chcesz Xellos pogadać o starszej pani, to od czego jest Pinako? Mruga

Hmm... na temat Izumi nie mam wyrobionej opinii. Surowa? Ano owszem. Brutalna? I to jak

; Ale i tak martwi się o Ed'a i Al'a jakby to byli jej własni synowie... I to jest piękne...

Xellos

A ja mam

Jest miła (zależy dla kogo Mruga

), silna i inteligentna... I jest kochającą żoną Wesoly

Chrupka

Tak! Izumi mimo tego jaka jest dla Eda i Ala jest wspaniałą postacią i nie było by tak fajnie bez niej

Xellos

Szkoda tylko tej jej choroby paskudnej Smutny

Chrupka

Taaak... zrobiła ten sam błąd, co Ed i Al Smutny

Xellos

Ale stanowczo wolałbym zostać bez nogi niż bez narządów... Przynajmniej da się jakoś żyć Smutny

Chrupka

Nom... Izumi nie może mieć nawet dzieci Smutny