Ulubiona postać
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny

Kirara · Wysłany: Pią 18:10, 16 Mar 2007 Temat postu:

Kimbley... ou. Szajbus, piroman, maniak zniszczenia i siania zamętu, który ma ambę z przerzutką, a zamiast mózgu orzeszek

; (przesadzam).
Dziwny jest. Jego mania jest przerażająca

;

Xellos · Wysłany: Pią 19:37, 16 Mar 2007 Temat postu:

Przerażając ale i... fascynująca (może dlatego że ja też lubię się ogniem bawić)

Kirara · Wysłany: Pią 21:59, 16 Mar 2007 Temat postu:

Jak lubisz się ogniem bawić, to zadawaj się z Roy'em xD Kimbley wywoływał tylko eksplozje... nie krzesał ognia Mruga

Xellos · Wysłany: Sob 9:50, 17 Mar 2007 Temat postu:

A Roy to niby co? Podpalił na przykład takiego Edzia czy wysadził? Owszem, pozostał trochę osmolony ale to była eksplozja Jezyk

Kirara · Wysłany: Sob 12:42, 17 Mar 2007 Temat postu:

Ale miała ona związek z tlenem w atmosferze, który reagował na płomienie, niczym w próżni. A tam jak wiadomo dochodzi do eksplozji, bo ogień wykorzystuje cały tlen który ma w swoim zasięgu. Tak więc, eksplozje wywoływane przez Roy'a są wynikiem ognia, płomienia, etc. Kimbley to zupełnie inna para kaloszy Wesoly

Xellos · Wysłany: Sob 13:50, 17 Mar 2007 Temat postu:

Dobra, koniec off-topa może Jezyk

A Kimbly i tak najlepiej wykorzystuje alchemię, bo krąg ma na dłoniach a nie np. jak Roy na rękawicach Jezyk

Kirara · Wysłany: Sob 16:02, 17 Mar 2007 Temat postu:

Póki rozmawiamy na temat postaci i ich zdolności, nie ma offtopu Wesoly

Gorzej, jakbyśmy rozmawiali na temat poglądów politycznych brukselki, bo wtedy to by był naprawdę offtop Wesoly

A co do alchemii, to najlepiej korzystają z niej Aru i Edo, bo obaj nie korzystają z kręgu... Wesoly

Jakieś wąty? XD

Xellos · Wysłany: Nie 9:59, 18 Mar 2007 Temat postu:

Taaa, jeden... Nie korzystają z kręgu, to się zgadza... Ale mają przypisany jeden konkretny (dwa koła, w mniejszy wpisany normalny trójkąt, w większy odwrócony) który nie nadaje się wykorzystać do wszystkiego... Więc mają jakieś wady, podobnie jak reszta alchemików... Jezyk

Kirara · Wysłany: Pon 14:50, 19 Mar 2007 Temat postu:

Ale przynajmniej nie tracą czasu na rysowanie... Mruga

A to zawsze jakaś zaleta... przewala oczami

Xellos · Wysłany: Pon 14:58, 19 Mar 2007 Temat postu:

A taki Armstrong to rozumiem jeździ po wszystkim kredą czy innym pisadłem Jezyk

Kirara · Wysłany: Sob 21:39, 24 Mar 2007 Temat postu:

Armstrong ma swój krąg na tej metalowej rękawicy, czy czymś... Niepewny

Rękawica, nakładka, jeden pies

" ochraniacz jakiś, w każdym razie Wesoly

Ubiegam już Twój wybieg - Roy swój krąg ma na rękawicach, co nie...? Nom. To też nie maluje po ścianach czy innym podłożu x3 I konserwatrorki (konserwatorzy) powierzchni płaskich mogą spać spokojnie Wesoly

Xellos · Wysłany: Sob 21:59, 24 Mar 2007 Temat postu:

Czyli wynika z tego że bez kręgu "alchemikują" jedynie Izumi i Ed Jezyk

A Aru też powinien
(teoretycznie) a używa rękawic Jezyk

Kirara · Wysłany: Nie 21:50, 25 Mar 2007 Temat postu:

Xellos, kochany Wesoly

Ty mnie uważnie posłuchaj (poczytaj XD):
- Aru ma rękawice w kinówce
- W mandze "alchemikuje" bez nich Jezyk

o!

I co Ty na to? Mruga

Xellos · Wysłany: Pon 7:24, 26 Mar 2007 Temat postu:

Wiem o tym... Ale ja o anime się opieram jedynie Jezyk

Zasadnicza różnica między mangą a anime- serial (i kinówka) są poważne podczas gdy manga jest komiczna, komediowa Jezyk

Kirara · Wysłany: Pon 14:57, 26 Mar 2007 Temat postu:

Jednak pierwowzór (czyli manga) jest bezpodstawnie lepszym źródłem wiedzy niż anime, gdzie jego twórcy całokowicie poszli sobie innym torem (zmieniając kluczowe wątki).
Dla mnie to nie jest usprawiedliwienie. Co jeszcze powiem na temat anime? I kinówki? Ano to, że ciągną się niemiłosiernie i są zwyczajnie nudne. Podczas gdy mangę czyta się lekko, łatwo i przyjemnie - a momentów dramatycznych też nie brakuje.
Wróćmy jednak do postaci.